#7 Korona Gór Polski – zielona KŁODZKA GÓRA

Published by aga on

Czy tego chcemy, czy nie, majówka nieubłaganie dobiega końca. Żegnamy Góry Złote i Bialskie, żegnamy Masyw Śnieżnika. Na osłodę pożegnania, w drodze powrotnej idziemy w las. Zielony, przepiękny las Gór Bardzkich, który skrywa w sobie Kłodzką Górę.

5 maja las po prostu kipiał od rozmaitych odcieni soczystej zieleni!

Jak to w kategoryzacji Korony Gór Polski bywa, najwyższe szczyty zaliczane do niej, nie zawsze są naprawdę najwyższymi szczytami poszczególnych pasm. Tak też jest z Kłodzką Górą (765 m n.p.m.). Wyższa bowiem od niej jest Szeroka Góra (767 m n.p.m.). Ale przecież my nie będziemy kłócić się o dwa metry 😉

Pierwsze, najbardziej strome podejście. Aparat oczywiście spłaszcza perspektywę 😉

Ruszamy z Przełęczy Kłodzkiej, gdzie na leśnym parkingu zostawiamy auto. Wchodzimy na niebieski szlak, który prowadzi nas przez kolejne wzniesienia – Podzamecką Kopę, Grodzisko, Jelenią Kopę. Najbardziej strome jest pierwsze podejście – droga idzie ostro w górę. Za to po jej pokonaniu możemy cieszyć się pierwszymi widokami.

Dalej jest już dużo łatwiej. Co jakiś czas pojawią się tylko lekkie wzniesienia. A po miękkiej ściółce idzie się naprawdę przyjemnie.

Spory zapas drewna…
I przyjemna, leśna droga.
Tradycyjnie już przeszkody na drodze.

Po około godzinnym spacerze docieramy do Grodziska. Drzewo porządnie oznakowane jest tabliczką i kartką zabezpieczoną w koszulce 🙂 Nie sposób przegapić.

W prześwitach między drzewami wypatrujemy kolejnych widoczków.

Tupu, tupu i jesteśmy na Jeleniej Kopie. A zaraz za nią Trzy Granice i punkt widokowy.

Wędrujemy i zastanawiamy się kiedy wreszcie będzie szczyt 😉 Wydawało nam się, że trasę pokonamy dużo szybciej. W sumie przez las idzie się bardzo przyjemnie, ale idziemy, idziemy i końca nie widać… Nagle jest! Rozdroże! I przecudowny, zielony, bukowy las!

W prawo na Szeroką Górę…
A w lewo na Kłodzką Górę.

Hura! Zaraz będziemy – cieszą się chłopaki i biegną przed siebie. Całe szczęście, że za bardzo się nie rozpędzili, bo przegapilibyśmy szczyt 🙂 Serio! Na drogowskazie było napisane 1/4 godziny, czyli 15 minut. Kłodzką Górę zdobyliśmy w jakieś 5 minut od tego miejsca. A samo odbicie na szczyt schowane jest po prawej stronie żółtego szlaku. Bądźcie czujni!

Skrzyneczka jest, pieczątki niestety brak. Został tylko tusz…

Teraz droga w dół do auta. Ale na szlaku znajdujemy jeszcze niespodziankę 🙂 Tak, nasze serce jest w górach!

Informacje praktyczne:

  1. Trasa według mapy to 6 km i 2 godziny. Nam droga zajęła 2 godziny 30 minut. Przyspieszyliśmy idąc w dół 😉 Po drodze nie robiliśmy żadnych przerw.
  2. Data wycieczki 5.05.2019.
  3. Parking na Przełęczy Kłodzkiej jest bezpłatny. I jak to leśny parking, również niestrzeżony.
  4. Na parkingu jest drewniana wiata, stół i ławy.
  5. Po wejściu na żółty szlak prowadzący już bezpośrednio na szczyt trzeba uważać, żeby nie przegapić odbicia – jest dosłownie kilka minut od rozdroża po prawej stronie.

Więcej relacji ze zdobywania Korony Gór Polski znajdziesz TUTAJ 🙂


0 Comments

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *